
Czy wiecie, że prowadzę swojego bloga dziewiarskiego od kwietnia 2011 roku? 🧶 Z mniejszymi lub większymi przerwami, ale cały czas do niego wracam i nadal publikuję wpisy.
Część postów straciła zdjęcia – te, które trzymałam na zewnętrznym serwerze (tak, miało to być zabezpieczenie na przyszłość 😅). Ale te, które umieszczałam bezpośrednio przez Bloggera, nadal tam są.
To dla mnie fantastyczna pamiątka – choć pierwsze posty i zdjęcia były bardzo proste i surowe, świetnie pokazują, jak wiele się uczymy i rozwijamy, gdy przez lata konsekwentnie nad czymś pracujemy. Widać tam też ogromny postęp technologiczny, który z roku na rok coraz bardziej wspiera nasze pasje i twórczość.
Dla tych z Was, którzy dopiero mnie poznają – to okazja, by zajrzeć do mojego świata i zobaczyć, że dziergam i tworzę od wielu lat, niezmiennie z ogromnym zaangażowaniem i sercem.
To także ciekawe spojrzenie na samego bloga jako formę. Kiedyś tak popularną, dziś trochę zapomnianą – ale dla mnie wciąż pełną uroku i autentyczności.
🧵 Jeśli masz ochotę na podróż w czasie, zapraszam:
👉 druting.blogspot.com